Nikt nie wypuszcza na rynek słuchawek takich jak Nothing, nawet Apple. W ciągu ostatnich kilku tygodni firma Nothing publikowała zwiastuny przedstawiające karaluchy i żaby, co doprowadziło do dzisiejszego ogłoszenia Nothing Ear i Nothing Ear (a).

Jest to znaczące wydanie z kilku powodów: Po pierwsze, zmieniło się nazewnictwo: nie ma już Ear (1), (2), zamiast modelu (3) mamy tylko Ear. Po drugie, po raz pierwszy Nothing wypuściło tańszy model w modelu (a). Ale chociaż Ear kosztuje 149 EUR/149 USD/129 GBP, a Ear (a) kosztuje 99 EUR/99 USD/99 GBP, nie myśl, że otrzymujesz produkt gorszej jakości: mają te same przetworniki 11 mm i ten sam poziom hałasu 45 dB anulując, a tańszy model może wytrzymać jeszcze dłużej.

Obydwa zestawy słuchawek obsługują dźwięk Hi-Res, AAC/SBC i LDAC. Dzielą także Bluetooth 5.3, podwójne połączenie, 45dB ANC, stopień ochrony IP54 i, w dużej mierze, design.

Ears mają ceramiczne przetworniki, podczas gdy Ear(a) wykorzystują kombinację PMI i TPU. Urządzenie Ear zapewnia czas odtwarzania na ucho wynoszący 8.5 godziny bez ANC, natomiast urządzenie Ear(a) pozwala na odtwarzanie do 9.5 godziny.

Nic dla ucha i ucha (a) w trakcie przeglądu

Etui Ear(a) ma również nieco większą baterię, która zapewnia łącznie 42.5 godziny ze słuchawkami, podczas gdy etui Ear Case wytrzymuje tylko 40.5 godziny. Jednak w przypadku droższych słuchawek dousznych zastosowano ładowanie bezprzewodowe.

Unboxing of Nothing Ear and Ear (a)
Unboxing of Nothing Ear and Ear (a)

Unboxing of Nothing Ear and Ear (a)

Dobrze, że mamy Eara w kolorze czarnym, bo inaczej moglibyśmy łatwo pomylić zeszłoroczne Ear (2) z tegorocznym modelem. Wyglądają tak samo, aż do samego etui – i tak, możesz włożyć każdą słuchawkę do etui innego modelu i ona też się naładuje.

Starszy model ma o 40 dB niższą redukcję szumów i tylko 6 godzin pracy na baterii w samych słuchawkach.

Nic dla ucha i ucha (a) w trakcie przeglądu

Prędzej czy później zrobimy recenzję Ucha i Ucha (a), ale kolejka do urzędu jest długa, więc bądź cierpliwy!

Porozmawiajmy o „Nic dla ucha i ucha (a) w trakcie przeglądu” z naszą społecznością!
Rozpocznij nowy wątek

Filip Owell

Profesjonalny bloger, który dostarcza Ci nowe i interesujące treści za każdym razem, gdy odwiedzasz naszego bloga.